Przelotny powiew... Gdzież mu do wiecznego wiatru zmian...

Roxi

zał i pierdu pierdu i wyszło na moje Razz

Przepraszam za dużą objętość tego posta Razz

PodlY

poszedl po rozum do glowy ;x

Pul

Van, już Cie nie kochamy idź sobie ; ( ;p
Dobrze że znowu jesteś , wreszcie będę z kimś wygrywał xD

Lee

typowe

znam to

Krencik

Bardzo denerwuje mnie to u graczy, że odchodzą, a po mniej niż tygodniu czasu decydują się zostać. Jak się decydujecie to decydujcie się na 100%, bo o ile się nie mylę ostatnio było kilka takich przypadków, a tylko w 1 człowiek odszedł z LF2 (Deiv).

No witamy z powrotem, choć nie wiem po co, bo żegnaliśmy się stosunkowo niedawno Very Happy

. I cały czas tu byłeś...

Wandi

Skoro wszystko się wyjaśniło - zamykam.