LF2 - śmierć?

Van · Wysłany: Pią 19:54, 28 Mar 2008 Temat postu: LF2 - śmierć?

Dzisiejszego dnia XX XX roku XXXX umarł polski LF2. Ostatni gracz XXXXX odszedł - zdecydował się na grę w Warcrafta/Tibię/GunZa/Mario/Bierki.

Czy taki nekrolog może kiedyś się pojawić?

Graczy ubywa masowo - to jest już jakaś plaga. Nieliczni się opamiętują (JeDik), ale zdaje się, że wciąż przegrywamy - bilans graczy jest ujemny.

LF2. To, co sprowadziło nas tutaj i spotkało wszystkich z nas. To, co daje (dawało?) nam chwile radości często w ciężkich chwilach... To co nas po prostu kręci.
Moim zdaniem po prostu jedna z najcudowniejszych gier na świecie.
Polska scena LF2 jest bardzo dobrze rozwinięta, dzięki takim ludziom jak Podly, Wandi, Caesar, Kozi, Worm i wielu innych. Ale kiedyś może się to skończyć!

Przejdę po prostu do meritum - trzeba podejmować inicjatywy dążące do rozwijania LF2 w Polsce. Szkolić nowych, tak jak m.in. Kozi i Dark, stwarzać możliwości gry tak jak strona LF2 Polish Center, LF2 Forest i inne.

Ja już podjąłem w tym celu dwa kroki. Były nimi:
- stworzenie dojo Rain Soldiers
- stworzenie Areny Walk LF2 na Little Fighter 2 Polish Center

Warto zaangażować się, by to, co jest lub było dla nas piękne i ważne, nie umarło, lecz dawało radość nowym pokoleniom.

Ribben · Wysłany: Pią 19:55, 28 Mar 2008 Temat postu:

Nom racja ;p

Ja nie zdradzę, kiedy odchodzę z lf'a ale jeszcze z wami posiedzę kluczy ;p

JeDiK · Wysłany: Pią 20:03, 28 Mar 2008 Temat postu:

Tak jak mówi Van ;) zrozumiałem co to 3 dni bez lf'a - MASAKRA !!!!!
nie zycze tego nikomu ;p Opamiętujcie się ludzie ! brać się za powroty tak jak ja miałem powrót JeDi ;p Ty.. ''Człowieku Legenda '' opamiętaj się i wracaj ! ;p Wandalu... wracaj do nas =] Wals - czekamy na ciebie ^^ pamiętaj... Tibia sux ;p Lee - na ciebie równierz czekam ;) i czekam na całą resztę którą nie wymieniłem. Chcecie żeby ten lf umarł ? nie możemy na to pozwolić ! a co jak Józek z Bagien opanuje nasz LF ? xd w nas młodzieży cała nadzieja ! ;p

Resare · Wysłany: Pią 20:11, 28 Mar 2008 Temat postu:

Może nie mam żadnych osiągnięć w lf2 ni mój skill nie był nigdy na dobrym poziomie ale wypowiedź Vana skłoniła mnie do jednego: odszperać z dysku lf2, znaleść trenera i zacząć grać.

Gri · Wysłany: Pią 20:31, 28 Mar 2008 Temat postu:

Hmph...to naturalna kolej rzeczy xd
Aczkolwiek! Nie rozumiem odejścia Walsa, nie rozumiem odejścia wszystkich innych, którzy na lf'ie spędzili więcej niż 2 miesiące i postanowili odejść, gdy tak naprawdę jeszcze wiele mogli osiągnąć.
Mimo, że lf2 jest grą naprawdę wyśmienitą, to jest niestety na tyle mało rozwiniętą grą, że naprawdę tylko nieliczne dziadki (Podly) są w stanie przy niej wytrzymać dłuższy okres czasu (np. ponad rok-dwa). To się naprawdę potrafi znudzić. Może Wam to się wydawać dziwne, i mówicie sobie "mi to się lf2 jeszcze przez dłuuugi czas nie znudzi". Ale to nie prawda, też tak mówiłem. Gdyby lf2 było bardziej rozwinięte, zapewne pomogłoby to utrzymać graczy przy tej minigrze. Gdyby np. w lf2 był chociażby jeden server na kilkaset osób, na którym ludzie zakładali by gry i można by było do nich dołączyć, porozmawiać na czacie między grą, zagrać 2v2, 3v3 itd. itp. zapewne wciąż bym w to grał. A tak to lf2 się po prostu nudzi. Nie ma nic bardziej okropnego niż znienawidzenie gry na której się spędziło sporą część życia. A gdy się gra już na siłę, gra nie sprawia radości, naprawdę łatwo znienawidzić jakąś grę.
Także - ja bym nie płakał. I tak lf2 się trzyma długi czas, a i trzymać się będzie dopóki Podly nie umrze xD
Także don't worry xD

Krencik · Wysłany: Pią 22:10, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ja tam na razie nie planuję odejść bo nie chcę bo to lubię... aczkolwiek kiedyś mi się to znudzi ale mam nadzieję że w bardzo odległym czasie bo na razie trzeba cieszyć się tą grą...
Ludzie przestańcie odchodzić masowo z LF2 to nie tak że jedna osoba odeszła to teraz wszystkie odchodzą. Oczywiście na tych którzy swoje zrobili i grają dość długo jest czas i muszą odejść... ale ci którzy jeszcze mogli by się wbić na szczyt za szybko rezygnują z dalszej gry i tym samym uniemożliwiają sobie drogi do sukcesu. Ludzie nie odchodźcie za szybko. Nacieszcie się tym co macie jeszcze przez wiele radosnych chwil. Człowiek odchodzi a mógłby choćby przez następny rok stać się bardzo dobrym graczem na wysokim poziomie. LF2 nie jest jakąś specjalną grą tylko prostą zwykłą darmową, a jednak ją wszyscy kochamy. To ona nam nie tylko pozwoliła grać, ale też poznawać nowych ludzi, grać w turniejach, wbijać się na szczyt. Na prawdę jak odejdą ci najlepsi to będzie no... taka jakby mała tragedia. Dlatego też nowi fighterzy muszą się wyszkolić, ale na razie jakby wszystko stanęło w miejscu. Owszem są ludzie którzy zaczynają wbijać się na szczyt, ale teraz jest o ile się nie mylę więcej ludzi którzy odchodzą. W ostatnim czasie pożegnało się z LF2 dużo osób. Ludzie proszę wystopujcie z tym.

Dray · Wysłany: Pią 22:19, 28 Mar 2008 Temat postu:

PodlY · Wysłany: Pią 22:34, 28 Mar 2008 Temat postu:

to ja bede ostatnim ktory zejdzie ze sceny i chyba kazdy mi wierzy Razz

co do samej sytuacji, bywaly gorsze (szczerze)ale to byly poczatki klanow lf2 w Polsce gdzie nie bylo z kim tak narpawde zagrac w ogole... max to byla grupa 10 osobowa Ranger i jego ekipa + moja ekipa... reszta w modach lf2 siedziala <lol 300>. Po tak zwanym wyzu przychodzi niz to normalne, aczkolwiek niz tez trzeba wyrownywac wiec napewno inicjatywy powstana tylko czy odzew graczy bedzie tak samo dosadny i wyraaza chec...

Poki co wzorem do nasladowania jest Israel 10 lig 1vs1 i comunity ze hoho ;) powiecie ze przez kompy w to graja Very Happy

ale nagrywac online bez lagow moga... Very Happy

mam nadzieje ze i u nas los sie odmieni i znow staniemy na wyprostowanych nogach...

Dawids · Wysłany: Pią 22:42, 28 Mar 2008 Temat postu:

pssss ja juz dawno planowalem odejscie ale wiecie jaka to satyswakcja kazda np. wygrana klanowka wiecie ciesze sie jak dziecko kiedy BD wygrywa CW moge miec zly dzien ale jak tylko wpisuje w wyszukiwarce bestfighters.fora.pl odrazu mi lepiej popisze troche pogadam z takimi ludzmi jak wy (;*) i niema nic lepszego. Jak niegralem miesiac w lf'a (lagi jak gram) to czegos mi brakowalo poprostu jak naprawde lf2 jest czescia twojego zycia to niepowiesz ot tak to koniec niechce mi sie grac i pa.

dobra wiem ze glupio pisze fakt ze wole na browara z kumplami wyskoczyc niz siedziec przed kompem i dostawac od ''poczatkujacych'' w dupe. Ale kazde pojedyncze zwyciestwo to tak jak bym dostal 5 z matmy itp

ZASTANOWCIE SIE ZANIM NAPISZECIE BEZSENSOWNY TEMAT O ODEJSCIU I JAKO POWOD PODACIE GRA MI SIE ZNUDZILA ONA SIE NIE NUDZI TYLKO NA CHWILE ZANIKA W TOBIE POTRZEBA SKOPANIA KOMUS TYLKA. (proste)

Walsemore · Wysłany: Sob 10:41, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja wam powiem tak
LF2 mi sie znudzil. Ja mysle, ze gdyby nie moje zaciecie zyciowe, to nie siedzialbym teraz wygodnie na foteliku weterana w ET. Ja juz chec skonczenia LFa mialem 3 listopada (Caesar moze nie pamietasz, co to byl za dzien?). Ale ja nadal ciagnalem. I tu nagle Wandi pisze, ze odchodzi. No i jakos mi to rozjasnil, ze na mnie juz pora ehh. To wszystko przez niego
A normalnie jak ja gralem, to juz nie bylo z kim grac. Po prostu ludzie albo nie odpisywali albo byli zajeci. Zajmowalem sie wtedy spamowaniem na tym pieknym forum lub graniem z BoTami
A co do wypowiedzi Draya I Vana... no racja, Van mocno przesadzil (czy kto to powiedzial) ze LF2 to kochana gierka. I tak wlasnie sie rodza maniacy takich gier jak Tibia...
Nie no ja wiem tylko tyle, ze powroce. Gdybym ja dfalej siedzial w LF2, zgnilbym i stoczylbym sie na kompletne dno

PodlY · Wysłany: Sob 11:09, 29 Mar 2008 Temat postu:

Dark SOR · Wysłany: Sob 13:24, 29 Mar 2008 Temat postu:

100% poparcia dla Vana róbmy wszystko aby było elegancko zjednoczmy sie ludzie lf2

Lee · Wysłany: Sob 17:11, 29 Mar 2008 Temat postu:

loled xP
ale kurde temat xD
jesli to zart to dobry
nikogo do gry nie zmusicie ^^

Megatron · Wysłany: Sob 17:20, 29 Mar 2008 Temat postu:

@Lee
Zmusić nie, ale zachęcić, jak najbardziej ;)
@Topic
Na mnie nie liczcie, że prędko odejdę xd Ale zanim to nastąpi, na pewno zerobię dużo przydatnych rzeczy w stronę zachęcenia nowych graczy w lfa ;) Bardzo fajnie, że ktoś poruszył ten tamat.

Kross · Wysłany: Sob 19:18, 29 Mar 2008 Temat postu:

ja osobiście nie gram, ale coś tam czasami zrobie, talentu nie mam. Ale ja i tak nie odejde, co najmniej do 18 roku życia... (jeszcze 7lat.)